Pies, kot czy rybki?

Jeżeli jesteś osobą samotną, zapracowaną, spędzającą większość dnia poza domem, często wyjeżdżającą – zastanów się, czy w Twoim przypadku w ogóle ma sens sprowadzenie do domu innej, zależnej od ciebie, żywej istoty. Psy, koty, a także chomiki i rybki wymagają opieki przez 24 godziny na dobę.
Jeśli masz bardzo mało czasu na opiekę nad zwierzęciem, a koniecznie chcesz mieć w domu żywe stworzenie – kup sobie żółwia. To wcale nie żart. Żółwie nie wymagają systematycznego karmienia, jeden posiłek wystarcza im na bardzo długo; nie trzeba ich wyprowadzać na dwór itp.

Jeśli większość dnia spędzasz poza domem – lepszym towarzyszem dla Ciebie będzie kot. Koty są indywidualistami,  większość swojego życia przesypiają i nieobecność opiekuna w domu nie jest dla nich aż tak rażąca. Tym nie mniej osoby często wyjeżdżające także i z kotem będą miały problem. Dla kota wprawdzie łatwiej znaleźć zastępczą opiekę, ale musisz się liczyć z tym, że zwierzak może się na Ciebie po prostu obrazić za czasowe porzucenie. Między bajki bowiem należy włożyć stereotypowe stwierdzenie, że kot przyzwyczaja się do miejsca, a nie do człowieka. Nie zdziw się, gdy po Waszym przyjeździe, kot – zamiast łasić się przyjaźnie – prychnie, odwróci się do Was tyłem i schowa w kącie pokoju. Czasami nawet kilka dni trwa przywrócenie wcześniejszych przyjaznych relacji.

Jeśli jednak koniecznie chcesz, by to właśnie pies został Twoim towarzyszem, musisz pamiętać, że sprowadzasz do domu wiele radości i przyjemności, ale także masę codziennych obowiązków. Psy – małe, średnie i duże, młode, dorosłe i stare - wymagają opieki, jak małe dzieci i naprawdę nie ma w tym porównaniu wielkiej przesady. Porównywalny jest nakład pracy, a przypadku większych psów także i kosztów utrzymania.

Pamiętaj, że zwierzak nie jest meblem, który można dowolnie przestawiać. Przywiązuje się do swoich opiekunów i bardzo boleśnie odczuwa rozstania z nimi. Również i Ty pokochasz to stworzenie, które zamieszkało pod Twoim dachem. Generalnie w ogóle nie powinniście się rozstawać, a jeśli już to nie dłużej niż na kilka dni. Im dłużej nie będziecie się widzieli, tym większe powstaje prawdopodobieństwo, że któregoś dnia Twój ukochany pupil powita Cię – owszem - radośnie, po czym wróci do swojego nowego opiekuna, do którego zdążył już przyzwyczaić się przez ten czas i uznać go za swojego pana.

Gdy zdarzy ci się dłuższy wyjazd i zwierzak zostanie pod czyjąś opieką, tęsknota i niepewność będzie dręczyła was oboje. Ale nie zawsze znajdziesz kogoś, kto będzie mógł zaopiekować się Twoim pupilem w czasie Twojej nieobecności.
Pies stanie się częścią i  pełnoprawnym obywatelem Twojej rodziny. Może się zdarzyć, że wywróci ułożony dotąd tryb życia do góry nogami. Trzeba mu zapewnić przyzwoite warunki zamieszkania, nakarmić  przynajmniej raz dziennie, wyjść na spacer kilkakrotnie w ciągu dnia, zająć zabawą w domu i na spacerze, pamiętać o szczepieniach i innych zabiegach weterynaryjnych, opiekować się nim, gdy zachoruje.
A zatem – zanim wprowadzisz psiaka po raz pierwszy do swojego domu – zastanów się, ile czasu możesz mu poświęcić i jakie środki finansowe możesz zainwestować w jego utrzymanie i wychowanie.

Bernardyniątko w domu